Ten tydzień rozpoczęliśmy przygotowaniem potraw na wielką maskaradę. Sprawdziliśmy kilka najlepszych przepisów z Wielkiej Księgi Potraw Strasznych, Dziwnych i Obrzydliwych, przechowywanej od wieków w bibliotece Hrabiego Drakuli.
Oto co postanowiliśmy zaserwować naszym gościom:
Na przystawkę smakowite obcięte paluszki. Choć wciąż nie wszyscy dowierzają, że to w ogóle da się jeść;)
Danie główne, dżdżownice w czarnoziemie, uraduje podniebienie każdego smakosza.
A na deser przygotujemy...
...znakomite gałki oczne i ciasteczka z tarantulą.
Już ostrzymy wampirze ząbki na taką ucztę:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz