Dzieci dzieciom bajki piszą - Dni Literatury Dziecięcej

W dniach 1- 16 czerwca, w naszej bibliotece, młodzi czytelnicy mogli przyłączyć się do wspólnego tworzenia historii. Na specjalnie przygotowanym plakacie każdy mógł dopisać coś od siebie. Co nam z tego wyszło? 

Przekonajcie się sami i przeczytajcie tę niesamowitą historię!

"O Samotnym Smoku, królewiczach i smoczej królewnie"

    Dawno, dawno temu, a może i nie. W pewnym miejscu, za siedmioma jeziorami i dwunastoma pagórkami, żył sobie smok. On nie porywał księżniczek, ale uwielbiał im sprawiać niesamowite prezenty. Chciał, żeby księżniczki go kochały, ale żadna nie była chętna. I dlatego zaczął porywać  królewiczów.

Jeden był odważny - nie bał się niczego.

Drugi był wesoły i robił wszystkim niesamowite żarty.

Trzeci królewicz lubił czytać książki.

    Po jakimś czasie, kiedy zniknęło już trzech królewiczów, mieszkańcy zaczęli czuć przerażenie. Na szczęście pojawił się czwarty królewicz, Zeus, który przypłynął z dalekiej krainy zwanej Smokolandią. Był on smokiem, w dodatku bardzo zaradnym. Swoimi działaniami udało mu się zjednoczyć królewiczów i smoka.

    Samotnemu smokowi postanowiono znaleźć królewnę smoczycę, której mógłby dawać prezenty. Nie było to łatwe zadanie, bo smoczyce były bardzo nieśmiałe.

    Niestety, trwało to tak długo, że Zeus zmarł. Zastąpiła go Królowa Bella, która miała syna Shreka i córkę Fionę, a na podwórzu stado grubych gęsi. Shrek i Fiona lubili się bawić na podwórku. Jak było zimno, przesiadywali w domu, pili gorące kakao i jedli ciasteczka.

    Właśnie podczas jednego z takich zimnych wieczorów, rodzeństwu przypomniało się o starym Samotnym Smoku. Gdy tylko pogoda zmieniła się na bardziej sprzyjającą, a słońce mocno ogrzewało ziemię pod stopami, wyruszyli na wyprawę. Odnaleźli jaskinię pełną smoczyc. Na początku wszystkie się schowały, ale gdy Shrek i Fiona wyciągnęli swoje ulubione ciasteczka i zaczęli je popijać kakao, najodważniejsza smoczyca wyszła im na spotkanie.

    Gdy już się najadła i napiła, wysłuchała opowieści o Samotnym Smoku. Miała dobre serce i zrobiło się jej go żal. Zgodziła się na podróż do jego jaskini. Shrek i Fiona podziękowali jej i wrócili do domu. Samotny Smok już tracił wszelką nadzieję, ale zanim całkiem się poddał zjawiła się smoczyca.

    Na imię jej było Różyczka. Od razu polubiła Samotnego i postanowiła się do niego wprowadzić. Od tej pory byli nierozłączni i Samotny musiał zmienić imię. Nazwał się Szczęściarz.

I tak sobie żyli, długo i szczęśliwie.