Pierwszy tydzień ferii już za nami. Wiemy, co to jest przysłowie. Poznaliśmy także klika z nich. Naszą przygodę zaczęliśmy od greckiego przysłowia Dom bez książek to dom bez okien. Długo zastanawiałyśmy się o co w tym wszystkim chodzi. Czy to oznacza, że jeśli ktoś nie ma książek w domu to nie ma też okien? Teraz wiemy, że tu chodzi o okna wyobraźni, które otwierają przed nami książki.
Drugim przysłowiem, które poznaliśmy było Pieczone gołąbki nie lecą same do gąbki. Rozśmieszyło nas to przysłowie. Zastanawiałyśmy się czy to chodzi o takie prawdziwe, podwórkowe gołębie i dlaczego one mają lecieć do gąbki. Historia Adasia wytłumaczyła nam, że to przysłowie mówi o tym, że na wszystko w swoim życiu trzeba zapracować, a marzenia same się nie spełniają.
Na sobotnim spotkaniu poznaliśmy kolejne przysłowie, które brzmiało Przebierać jak w ulęgałkach. Po przeczytaniu historii Majki wiemy, że ulęgałki to nic innego jak gruszki, a o samym przysłowiu mówi się wtedy, gdy ktoś grymasi, wydziwia i nie potrafi się zdecydować, tak jak Majka z opowiadania. Każde spotkanie kończyliśmy pracą plastyczną, a w poznaniu przysłów pomogła nam książka Renaty Piątkowskiej pt.Mądra głowa zna przysłowia.
W zeszłym tygodniu odwiedziła nas również grupa dzieci z Przedszkola "Junior Academy" w Olsztynie, z którą wybraliśmy się na wyprawę do dżungli. O tym jak wygląda dżungla opowiedziała nam Nela w książce Śladami Neli przez dżunglę, morza i oceany. Na spotkaniu dzięki naszej wyobraźni przenieśliśmy się do dżungli, którą zwiedziliśmy, a także nauczyliśmy się tańca mieszkańców dżungli.
Dzieciom dziękujemy za odwiedziny i zapraszamy na kolejne zajęcia. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji ze spotkań.
Ferie w Trzynastce
Dom bez książek to dom bez okien
Ferie w Trzynastce
Bez pracy nie ma kołaczy
Przedszkole "Junior Academy"
Brazylijska dżungla
Ferie w Trzynastce
Przebierać jak w ulęgałkach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz