Photobucket

wtorek, 30 października 2018

Kochamy misie.

Miękki, puchaty i taki z łatką - najlepszy przyjaciel dzieci i niezastąpiona przytulanka do zasypiania - Pluszowy Miś. Moda na misie nie przemija. ten pluszak towarzyszy nam od najwcześniejszego dzieciństwa, bo przecież trudno znaleźć kogoś, kto nie słyszał o Misiu Paddingtonie, Misiu Uszatku, czy o Kubusiu Puchatku. Z książek o tym słodziaku można czerpać wiedzę o miłości :
   
            "Kubusiu, jak się pisze Miłość?
             Prosiaczku, Miłość się nie pisze, Miłość się czuje."

o przyjaźni :
             
             "Przyjacielu, jeśli będzie Ci dane żyć sto lat ,to ja chciałbym żyć sto lat minus jeden dzień,
              abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez Ciebie."

i... jedzeniu :

            "I gdy Królik zapytał: - Co wolisz, miód czy marmoladę do chleba?- Puchatek powiedział: - 
             Jedno i drugie. - I zaraz potem , żeby nie wydać się żarłokiem, dodał: - Ale po co jeszcze 
             chleb, Króliku? Nie rób sobie za wiele kłopotu."

Dzieci z Przedszkola "Jacek i Agatka" zapewniały mnie, że w swoich domach także mają misie. Są różnej wielkości i w różnych kolorach. Mają piękne imiona, ale są takie, które mimo, że nie posiadają imion są kochane. Miś Pluszowy, nie jest zwykłą zabawką. Taki Miś, jest po to, żeby było kogo trzymać za łapkę i tulić, kiedy pada deszcz i do łóżka go zabierać, gdy przychodzi czas na sen.
To spotkanie z przedszkolakami było bardzo wesołe, bo pięknie się bawiliśmy naśladując misie a niedźwiadkowi Tulisiowi z książki D.Mellinga pt. "Kto przytuli Misia Tulisia?" towarzyszyliśmy w poszukiwaniu kogoś do przytulania. Poszukiwania zakończyły się sukcesem, bo kto najlepiej przytula? Oczywiście MAMA !

Dzieciom dziękujemy za wesołe spotkanie.













             


 

Brak komentarzy: