Pierwszy tydzień ferii już za nami.Trzeba przyznać, że upłynął nam w doskonałych humorach. Podczas tegorocznych zajęć poznajemy przygody dwóch sióstr - Oli i Zuzi opisanych w książce "Zuzanna Kapryśna. Jak wychować siostrę." Wiesławy Zaręby. Podczas pierwszych zajęć zamieniliśmy się uczynne krasnoludki. Poznaliśmy sposób sióstr na poradzenie sobie z bałaganem, a także mieliśmy okazję sami po bałaganić. Trzeba przyznać, że nasze trzynastkowe krasnale doskonale sobie z tym zadaniem poradziły, jak również z jego posprzątaniem. Zajęcia zakończyły się warsztatami plastycznymi, podczas których wykonywaliśmy laurkę dla babci i dziadka.
Na wtorkowym spotkaniu porozmawiałyśmy o trwającej porze roku - zimie. Przypomniałyśmy sobie sporty zimowe. Nie da się ukryć, że najbardziej spodobało się nam łyżwiarstwo figurowe. Na tych zajęciach także nie zabrakło zabawy, a podczas czytania dowiedziałyśmy się, co to znaczy dostać nauczkę. Zajęcia zakończyły się warsztatami plastycznymi, podczas których tworzyłyśmy zimowe obrazki.
Ostatnie spotkanie w tamtym tygodniu przebiegło nam w znakomitych humorach. Rozpoczęłyśmy od zamienienia się w śnieżynki. Wykonywałyśmy nawet taniec śnieżynek. Dzięki opowiadaniu dowiedziałyśmy się, że w naszym języku znajduje się aż 5 kubków smakowych, a także tego, że nie pomaga nam on tylko w jedzeniu, ale dzięki niemu możemy mówić. Nie zabrakło również zabaw. Były kalambury, podczas których każda z nas musiała pokazać jakiś sport zimowy, a także zimowe zagadki. Dziewczynki próbowały przejść po zwiniętej chuście, jak po linie. Trzeba przyznać, że poradziły sobie z tym zadaniem znakomicie. Zajęcia zakończyły się warsztatami plastycznymi, podczas których robiłyśmy kule śniegowe z różą w środku.
Dzieciom dziękujemy za wspólną zabawę i zapraszamy na kolejne spotkania,
które odbędą się we wtorek i czwartek o godz. 11:30.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz