Cukierek albo psikus

        Pękate dynie, delikatne światło lampionów przedzierające się w mroku, tańczące na wietrze liście i śmiech dzieci, przeplatany z zawołaniem "Cukierek albo psikus?!"... To wszystko to Halloween - święto, zwyczaj, a może moda, która przywędrowała do nas z Zachodu. Dla jednych jest to uosobienie wszelkiego możliwego zła, pogański biznes. Dla drugich święto, które pozwala zrozumieć i oswoić śmierć. Dla jeszcze innych jest to po prostu rodzaj zabawy. My postanowiliśmy pogodzić (o ile jest to możliwe) te wszystkie znaczenia Halloween i świętować z naszymi małymi czytelnikami.
       Na początku postanowiliśmy polecieć do Wielkiej Brytanii, aby uczcić ten czas zgodnie z angielską tradycją:

        Na miejscu dowiedzieliśmy skąd wywodzi się to święto oraz jak obchodzone jest przez inne dzieci na świecie. Tego dnia główną rolę odgrywała dynia, dlatego postanowiliśmy upiec ciasto z dyni, a także ugotowaliśmy "zupę czarownic". Na zakończenie każdy miał okazję zrobić własną dyniową maskę:

 

       Tego dnia bawiliśmy się w bibliotece wyśmienicie, jednak trzeba było wracać do domu... Ale już za dwa tygodnie (9 listopada, sobota) czeka nas kolejna przygoda!

        W Trzynastce znajdziecie mnóstwo książek związanych tematycznie z Halloween (lista tytułów: http://biblioteka13.blogspot.com/2013/10/halloween.html). 
         Dla młodzieży proponujemy powieść Karoliny Król Cukierek albo psikus, zaś dla dorosłych książkę Paolo Gulisano i Bird O'Neill pt. Noc podświetlonej dyni.